Bardzo często pomijanym i mało zauważanym a bardzo istotnym jest stan gruczołu mlekowego u suk hodowlanych. Martwimy się kiedy suka nie jest pokryta a dochodzi do ciąży urojonej i denerwujemy się kiedy karmiąca suka ma tego mleka za mało.

Gruczoły mleczne powiększają się w trakcie stanów jak najbardziej fizjologicznych jak ciąża i laktacja oraz przy patologiach - zapaleniu i guzach nowotworowych. Trudno jednoznacznie określić, czy ciąża urojona jest patologią czy fizjologią - jest to wszak atawistyczny element przetrwania gatunku.

Gruczoły listwy mlecznej ulegają najczęściej zapaleniu /inaczej mastitis/ w trakcie laktacji. Do głównych przyczyn należą infekcje bakteryjne przewodów wyprowadzających gruczołu oraz zakażenie drogą krwionośną - najczęściej wtórnie do poporodowego zapalenia macicy. Oprócz tego na powstanie choroby mają wpływ uszkodzenia mechaniczne listwy mlecznej, ciężki poród, obecność martwych płodów w macicy. Głównymi patogenami izolowanymi z mleka są E. coli oraz gronkowce i paciorkowce. Często ropne zapalenia powstają poprzez mikrourazy powodowane przez długie i ostre pazurki szczeniąt w trakcie karmienia.

Choroba może wystąpić nagle, nawet w ciągu kilku dni po porodzie, mówimy wtedy o przebiegu ostrym. Gruczoł lub kilka gruczołów są bolesne, obrzęknięte, wydzielina nie przypomina mleka a ropno-brązową breję. Okoliczne tkanki są gorące, przekrwione i tęgie. Suka jest apatyczna, nie zajmuje się miotem, gorączkuje, mogą pojawić się wymioty i biegunka.

Mastitis

Bardzo ważny jest czas reakcji, im wcześniej odstawimy szczenięta, podamy suce odpowiednie leki tj. antybiotyki o szerokim spektrum i przeciwzapalne, tym szybciej pacjentka dojdzie do siebie a w gruczole nie dojdzie do zgorzeli czy martwicy. W takiej sytuacji szczenięta na skutek zespołu toksycznego mleka, potrzebują kilku do kilkunastu godzin aby zacząć chorować i umierać.

W celu zahamowania laktacji stosuje się środki hamujące wydzielanie prolaktyny i tym samym mleka - kabergolinę oraz bromokryptynę. Trzeba także zadbać o odpowiedni drenaż zmienionej wydzieliny.

Po dłuższym czasie trwania choroby gruczoł staje się ciastowaty i chłodny, barwa skóry zmienia się z czerwonej w fioletową, aż do zupełnego sczernienia. Dochodzi do oddzielenia się tkanek martwych i żywych i taki gruczoł ulega stopniowo obumarciu. Szczenięta nie pobierają pokarmu, są głodne i piszczą, co przyczynia się do ich osłabienia, utraty masy ciała, hipoglikemii, śpiączki i zgonu.

Postaci podostre i przewlekłe u suk przebiegają dużo łagodniej, a w okresie odsadzenia szczeniąt mogą czasem ulec zaostrzeniu. Z reguły są przyczyną słabszej wydajność gruczołu. Każda ciąża urojona będzie miała wpływ na stan listwy mlecznej i ryzyko wystąpienia zapaleń i guzów.

Oprócz farmakoterapii i karmienia ręcznego szczeniąt należy listwy zabezpieczyć przed wylizywaniem, robić okłady ze środków przeciwzapalnych i przeciwobrzękowych, drenować wydzielinę i doprowadzić do zasuszenia jak było wspomniane wcześniej.

 

Mastitis

Guzy listwy mlecznej są jednymi z najczęściej występujących nowotworów rozwijających się u suk. Najczęściej występują one u psów po wieku reprodukcyjnym - proces zaczyna się w wieku około 9-10 lat. Dotyczy nawet 50% suk. Cykliczna stymulacja hormonami w trakcie życia suki to główna przyczyna rozwoju nowotworów. W przypadku wczesnej owariohisterektomii (co oczywiście również nie jest najlepszym rozwiązaniem - wg najnowszych wytycznych) notowany jest spadek częstości występowania nowotworów gruczołu mlekowego.

W takich przypadkach również mamy wyścig z czasem, najlepiej działać, kiedy suka jest stosunkowo młoda, ma dobre wyniki badań morfologiczno-biochemicznych, przeglądowe zdjęcia RTG nie wykazują przerzutów. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest kastracja po ostatnim miocie i regularne przeglądy listwy mlecznej oraz natychmiastowe działanie w przypadku wykrycia jakichkolwiek zgrubień.

W przypadku dużych, rozlanych guzów często operacja chirurgiczna nie daje tak dobrych efektów, jak wtedy kiedy mamy do czynienia z kilkoma centrymetrowymi guzkami. Można również posiłkować się chemioterapią, radioterapią czy metodami łączonymi, jednak rzadko dają długotrwałe, spektakularne efekty.

Innego rodzaju rozrostem listwy mlecznej jest fibroadenoma. Na szczęście nienowotworowy proces proliferacyjny gruczołu sutkowego, charakteryzujący się szybkim oraz jednolitym wzrostem całego gruczołu. Choroba dotyczy głównie młodych suk i kotek po pierwszej rui, po ciąży lub ciąży urojonej a także u kotek po podaniu antykoncepcji iniekcyjnej bądź doustnej.

Początkowe stadium choroby charakteryzuje się występowaniem jednolitej, twardej ale niebolesnej masy obejmującej całą listwę mleczną, która przy braku leczenia może stać się bolesna i zaczerwieniona. Wskutek wylizywania zmian przez zwierzę następują owrzodzenia skóry na gruczołach, zapalenie ropne a nawet martwica. Dołączyć mogą objawy ogólne takie jak brak apetytu, apatia oraz gorączka. Leczenie polega na przerwaniu antykoncepcji jeśli jest podawana, podawaniu aglepristonu, leków hamujących wydzielanie prolaktyny oraz niesteroidowych leków przeciwzapalnych. W przypadku rozwoju infekcji lub wystąpienia zmian skórnych, niezbędne jest włączenie antybiotykoterapii. Przy braku efektów leczenia, należy usunąć listwy mleczne chirurgicznie oraz bezwzględnie wykastrować.

Fibroadenoma
Fibroadenoma

Lekarz medycyny weterynaryjnej Anna Chłosta.

Długoletni hodowca, asystent kynologiczny, właściciel Przychodni Weterynaryjnej „HABABA” na Jurze Krakowsko- Częstochowskiej. Od lat uczestniczy czynnie w organizacji i pomocy przy wystawach, prowadzi szkolenia dla hodowców z zakresu hodowli, rozrodu i endokrynologii. Od 2014 roku hoduje psy rasy American Staffordshire Terrier pod przydomkiem „New Radegost”, ma na koncie wiele sukcesów wystawowych. Psy z jej hodowli zdobyły prestiżowe tytuły Zwycięzców Klubów w Polsce, Czechach czy Niemczech. Została odznaczona Brązową Odznaką Związku Kynologicznego w Polsce. W swojej hodowli największą uwagę zwraca na temperament i zdrowie, regularnie poszerzając zakres badań genetycznych i ortopedycznych. Psy z jej przydomkiem są podstawą wielu znanych hodowli w Polsce. W ciągu ostatnich lat sprowadziła do kraju wiele świeżej krwi hodowlanej z Francji i kolebki hodowanej przez nią rasy - Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.